Założycielem Nothing jest Domenic Palermo, niegdysiejszy członek hardcore-punkowego zespołu Horror Show. Ekipa w czasie swojego krótkiego żywota wydała parę EP-ek i wkrótce zawiesiła działalność po tym jak Palermo wdał się w bójkę, za którą został skazany na dwa lata więzienia. O tym okresie swojego życia sam zainteresowany mówi: To były furiackie czasy. Dawaliśmy mnóstwo koncertów, życie przebiegało w zwariowanym tempie i w pewnym momencie pogubiłem się. Po odsiadce i paru epizodach z punkowymi zespołami Palermo spędził cztery lata na poszukiwaniu siebie. W końcu wrócił na poważnie do tworzenia muzyki. Tym razem postawił na shoegaze i założył Nothing.
Po kilku zmianach w składzie, który sam kompletował, wydał EP-ki „Suns and Lovers” i „Downward Years to Come”.W 2013 r. Nothing z ramienia sławnej Relapse Records, wypuścił singiel „Dig”. Utwór znalazł się na debiutanckim albumie „Guilty of Everything”, wydanym w 2014 r. O ich drugim longplay’u „Tired of Tomorrow” (który premierę miał w tym roku) serwis Onet.pl pisze: Spiętrzeń, mocniejszych uderzeń, nie ma tu za wiele. Dominuje spokój, stonowanie, lekkość. Odbija się w muzyce Nothing nie tylko post rock i shoegaze, rzecz jasna. Inspiracji jest więcej, dotykających nawet grania bliskiego połączeniu The Rembrandts i Wezer.
Black Cobra to amerykański zespół grający sludge/doom metal. Został założony w 2002 roku przez Jasona Landrian oraz Rafaela Martineza (obecny basista Acid King). Uderzający z siłą tornada duet z San Francisco to prawdziwy ci
os prosto w twarz. Ich miks gitary i perkusji zbija z nóg przy pierwszym uderzeniu a gęste brzmienie rekompensuje brak basu, tworząc unikalne połączenie. Po wydaniu czterech znakomicie przyjętych longplayów Black Cobra podbili najważniejsze sceny najpierw w USA, a potem na całym świecie, ramię w ramię z takimi sławami jak High on Fire, Weedeater, Pelikan, Yob czy Sleep. Teraz Black Cobra gotowi są jak nigdy dotąd, aby wykonać kilka dużych kroków w górę po drabinie sukcesu i szturmem zawojować świat ze swoją najnowszą płytą „Imperium Simulacra”.
Black Cobra zagra na festiwalu 22 września wraz z takimi wykonawcami jak: Yob, De Staat, Discharge, Darkher i Joe Buck Yourself.
Nothing wystąpi zaś 24 września u boku Jesu/Sun Kil Moon, Izah, Dirge i Dbuk.
—
Asymmetry Festival odbędzie się w dniach 22-24 września we wrocławskim klubie Firlej. Na imprezie zagrają: Jesu/Sun Kil Moon, Discharge, Yob, Nothing, De Staat, Black Cobra, SubRosa, Slim Cessna’s Auto Club, Swallow The Sun, Conan, Dirge, Dbuk, Darkher, Izah, Joe Buck Yourself, Sinistro.
W tym roku przed Firlejem stanie nowa scena Asymmetry – „Pallet Stage”, na której przez trzy kolejne dni imprezy zaprezentują się wykonawcy trzech europejskich wytwórni płytowych: Borówka Music, Denovali Records i Subsound Records. Publiczność wrześniowego wydarzenia będzie miała okazję usłyszeć na „Pallet Stage” następujących wykonawców: Henry David’s Gun, Lasse Mathiessen, Please The Trees, Orson Hentschel, John Lemke, Subheim, Macelleria Mobile Di Mezzanotte, Mombu, Lili Refrain.
Karnety na festiwal dostępne są na: www.asymmetryfestival.pl, www.ticketpro.pl oraz w klubie „Firlej”, w EMPiK-ach, sklepach MediaMarkt i Saturn.