Submotion Orchestra – nowy album „Colour Theory” z plejadą gości.

submo 3000x3000_packshot-kopia

Submotion Orchestra wracają i przynoszą garść niespodzianek! Na najnowszym krążku „Colour Theory”, związany z imprintem Ninja Tune – Counter zespół znacząco rozszerzył swoją paletę muzycznych kolorów. Obok Ruby Woods na płycie słyszymy plejadę znakomitych gości. Efektem jest album zachwycający kompozycyjną błyskotliwością, wirtuozerią i doskonałą produkcją, który powinien spodobać się miłośnikom Bonobo, Caribou czy Jamie XX.

Submotion na europejskiej scenie to już uznana marka. Grupa w Anglii grywa koncerty dla kilutysięcznej publiki, a ich nagrania stawia się w jednym szeregu – obok muzyki Bonobo czy Floating Points – jako przykład ciekawego i świeżego połączenia tradycji muzyki elektronicznej, basowej z wpływami soul i echami jazzu.

Submotion Orchestra zawsze zachwycali wszechstronością – ich erudycja i instrumentalny kunszt pozwalały im bawić się muzyką bez ograniczeń. Nowy album to jednak wizja jeszcze bardziej śmiała i odważny krok w w karierze zespołu.

Już promujacy nowy krążek „Colour Theory” singiel „Needs” zachwyca folkową melancholią i jazzującą subtelnością, za którą tak tęskniliśmy od czasu najlepszych dokonań z obozu Jazzanova. Co więcej, w piosence w miejsce świetnej Ruby słyszymy nie mniej ciekawy głos Andrew Ashonga. Ten brytyjski wokalista pochodzący z Ghany przez „Guardian” uznany został za jednego z najciekawszych młodych talentów i porównany do takich tuzów jak Shuggie Otis czy Bill Withers.

Otwierający krążek utwór „Jaffa” z subtelnie złamanym rytmem, zapętlonym pianinem i głosem przypominać może z kolei dokonania Jamesa Blake’a czy Jamiego XX. W lirycznym „More Than This” błyszczy kolejne wokalne odkrycie Submotion – świetny Billy Boothroyd.

W „In Gold” wreszcie słyszymy znakomitą Ruby Wood – nadal główną wokalistkę zespołu, której głos będzie nam towarzyszył w kolejnych kompozycjach z albumu. Ten klasyczny, niemal trip-hopowy utwór świetnie „złamany” jest nowoczesnym i przewrotnym basowym „dropem”. To kompozycja doskonale przyjmowana na koncertach grupy, także podczas pamiętnych  występów w Polsce. „Red Dress” to z kolei doskonałe rozwinięcie formuły zmysłowego popu w brytyjskiej tradycji: od Sade po London Grammar.. Ten subtelnie bujający utwór pod koniec pięknie ubarwia brzmienie trąbki. „Empty Love” to następna niespodzianka: duet Ruby i kolejnej wschodzącej gwiazdy brytyjskiej sceny – Eda Thomasa. Nowoczesny, a zarazem emocjonalny soul najwyższej próby. Z kolei zamykający album „Ao” z udziałem Catching Flies (supportował m.in. Bonobo)  – świetnie prowadzony dźwiękami pianina, subtelny, zwiewny, wiosenny „instrumental”, sprawia, że ponownie chce się wysłuchać „Colour Theory” od początku.

Cały album to dowód nieograniczonych możliwości zespołu. Submotion Orchestra stworzyli subtelny, świeży i elegancki krążek odnajdując idealny balans między popowym powabem, jazzowym bogactwem i nowoczesnym miejskim brzmieniem. 

Singiel „Needs”

Submotion Orchestra „Colour Theory”

Counter Records / NoPaper Records

Tracklista

1. Jaffa ft. Still

2. More Than This ft. Billy Boothroyd

3. Kimono

4. Needs ft. Andrew Ashong

5. In Gold

6. Red Dress

7. Amira

8. Empty Love ft. Ed Thomas

9. Illusions

10. Ao ft. Catching Flies