Pospieszalscy – nowy singiel

Gęsty od metafor wiersz „Promienie” Krzysztofa Kamila Baczyńskiego w porywającym wykonaniu muzycznej rodziny Pospieszalskich.

Premiera: 1 / sierpnia / 2024 r .

Dwa pokolenia tworzące największy muzyczny klan Rzeczypospolitej to wokaliści i instrumentaliści, którzy w śpiewanie i granie wkładają całe serca. Ale też – po prostu – wirtuozi, dla których nie ma wyzwań zbyt trudnych. Podczas jednego z regularnie organizowanych rodzinnych zlotów / warsztatów / prób Pospieszalscy podjęli zgodną decyzję o stworzeniu albumu  z poezją. Pierwszym singlem z nadchodzącej płyty była piosenka „Do ciebie, człowieku…” skomponowana przez Lidię Pospieszalską do wiersza Jerzego Lieberta. W 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego premierę mają „Promienie” Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, które w muzyczną formę ubrał Mateusz Pospieszalski, saksofonista, kompozytor i jeden z nieformalnych liderów grupy.

23-letni Baczyński zginął od kuli snajpera w czwartym dniu Powstania, kiedy wizja apokaliptycznych konsekwencji zrywu przeciwko Niemcom nie zgasiła jeszcze entuzjazmu młodych żołnierzy. Okoliczności powstania wiersza nie miały nic wspólnego z powstańczą gorączką (Baczyński napisał go w kwietniu 1942 r.), ale ponad osiemdziesiąt lat później „Promienie” wspaniale ilustrują młodzieńcze, ponadczasowe marzenie o czystej miłości w rozpadającym się świecie.

Mateusz Pospieszalski: „Pochodzę z Częstochowy, a z Warszawą wiąże mnie większość życiowych I zawodowych doświadczeń, tutaj mieszkają moi przyjaciele, przemawiają do mnie warszawska historia i jej symbole. Krzysztof Kamil Baczyński jest jednym z nich i tą piosenką oddaję mu swój pozbawiony patosu hołd. Pisał bez popadania w brutalną dosłowność, myśląc kolorami, symbolami, odległymi skojarzeniami. Jego wiersz zaadaptowałem na współczesną, lekko jazzującą piosenkę z pełnym emocji refrenem. Nie ma w niej nic z wojennego mroku.”

W nagraniu piosenki (oczywiście w studiach Polskiego Radia w Warszawie) wzięli udział wszyscy członkowie rodzinnego zespołu. Aranżacja utworu oparta jest na instrumentach akustycznych i bogatym, wielowymiarowym brzmieniu ludzkich głosów, przy czym główną partię zaśpiewał sam kompozytor, nadając jej osobisty, przejmujący wyraz.

Mateusz Pospieszalski: „Puryści zwrócą uwagę na to, że nieznacznie zmieniłem konstrukcję wiersza. Wymagała tego muzyczna fraza, rytm i dramaturga, ale główny przekaz pozostał nienaruszony. To piosenka o pięknym, miłosnym zaślepieniu, o łasce idealizmu, o metafizycznej melancholii.”

Wykonawcy:

Mateusz Pospieszalski – saksofon, śpiew
Lidia Pospieszalska – śpiew
Paulina Pospieszalski – flet, śpiew
Barbara Maria Pospieszalska – skrzypce, śpiew
Natalia Pospieszalska – śpiew
Barbara Ewa Pospieszalska – fortepian, śpiew
Jan Pospieszalski – gitara, śpiew
Karol Pospieszalski – trąbka, tuba, altówka
Marcin Pospieszalski – gitara basowa, śpiew
Łukasz Pospieszalski – instrumenty klawiszowe
Nikodem Pospieszalski – perkusja
Szczepan Pospieszalski – trąbka, śpiew
Marek Pospieszalski – saksofon
Mikołaj Pospieszalski – skrzypce, śpiew
Franciszek Pospieszalski – kontrabas
Produkcja: Pospieszalscy