.usmi prezentują singiel i teledysk „Chciałbym”

„Chciałbym” to pierwszy singiel zespołu.usmi z albumu pt. „generacja_z”.
Zespół.usmi tworzą dwaj bracia.usmi – Damian (bębniarz.usmi) i Tomek (poeta.usmi). Swoją muzykę.usmi określają mianem narcobeatu.

Zespół.usmi praktykuje minimalizm.usmi, czyli:- występuje jako duet.usmi, dzięki czemu nie zajmuje dużo miejsca na scenie, a także
– gra tylko krótkie_piosenki.usmi, dzięki czemu nie potrzebuje dużo czasu by przekazać to, co najważniejszeTomek o „Chciałbym”:
„Chciałbym” opowiada o buncie, który jest naturalną reakcją na niespodziewane zmiany. Utwór powstał w burzliwym dla mnie okresie życia – utrata pracy, rozstanie, przerwane studia, rozpad zespołu. Bez planu i nadziei jeździłem po Polsce i Europie grając na ulicy i – choć to wyświechtany frazes – szukałem siebie. Miałem to szczęście, że dość szybko byłem w stanie ocenić sytuację z odpowiedniego dystansu. W ten oto sposób, gdzieś między Unter den Linden a Mostem Karola, zacząłem pisać o tym, że „chciałbym sobą jeszcze być”.

Po powrocie do domu zacząłem ubierać swoje przemyślenia w odpowiednie dźwięki. Jednym z pierwszych etapów pracy nad utworem było przekonanie Damiana (perkusisty) do odejścia od klasycznych hardrockowych rozwiązań, które wykorzystywaliśmy w swojej twórczości przez ostatnie 10 lat. Potem poszło już prosto 🙂 – proste akordy i loopy przywiozłem ze „streeta”. „Chciałbym” to pierwszy utwór.usmi, który napisałem dla formującego się zespołu – to wtedy też przypomniałem sobie o swoim małym marzeniu – minimalistycznym, acz modernistycznym duecie inspirowanym takimi zespołami jak Royal Blood czy 21 Pilots.
Singiel w serwisach streamingowych:
https://link.emuze.me/usmichcialbym

Teledysk do „Chciałbym” wyreżyserował Krystian Kornel, na podstawie pomysłu fotografa i przyjaciela zespołu Wojtka Przybysza. Za kamerą stanął Marek Mogilski. który współpracował wcześniej m. in. z Kwiatem Jabłoni. Klip to historia dwojga młodych ludzi – młodego, zagubionego artysty (w tej roli Adam Wojciechowski, znany m. in. z filmu „Rój”, w którym zagrał u boku Romy Gąsiorowskiej i Eryka Lubosa, a także klipu zespołu Lordofon „Francois Hardy”) i poukładanej, ambitnej architektki (w tej roli Bogumiła Trzeciakowska, którą można zobaczyć choćby w „Grach Rodzinnych” Netflixa), co na pierwszy rzut oka brzmi jak klasyczny, dobrze wszystkim znany mezalians. W tym przypadku jednak, relacja między dwojgiem ludzi staje się nie tylko trudna, lecz niebezpiecznie niemożliwa. Dlaczego? Zobaczcie sami.T

omek wspomina:
Praca na planie była dla mnie wielką przygodą – był to nasz pierwszy klip, pierwszy profesjonalny plan zdjęciowy, a do tego spore wyzwanie logistyczne – zdjęcia zaczynały się bowiem o 6:00 rano, 200 km od miejsca, gdzie noc wcześniej graliśmy koncert. Mimo wielu przeszkód myślę, że Krystianowi udało się ukazać historię prostą, acz niebanalną, dobrze korespondującą z tekstem piosenki.Teledysk: