Zmarł legendarny twórca Klaus Schulze

Z wielkim smutkiem żegnamy światowej sławy niemieckiego kompozytora, muzyka i producenta Klausa Schulze, który zmarł 26 kwietnia 2022 roku w wieku 74 lat, niespodziewanie, choć po długiej chorobie.

Frank Uhle, dyrektor zarządzający SPV, wytwórni z którą związany był artysta o śmierci Klausa Schulze: „Byliśmy zszokowani i zasmuceni wiadomością o nagłej śmierci Klausa Schulze. Był on człowiekiem pełnym przekonania i wyjątkowym artystą. Jesteśmy myślami z jego żoną, synami i całą rodziną. Jego zawsze pogodna natura, inspirująca dusza i imponujący dorobek pozostaną na zawsze w naszej pamięci.

Klaus Schulze, nazywany legendą muzyki elektronicznej, urodził się 4 sierpnia 1947 roku w Berlinie. Rozpoczął karierę w zespołach Tangerine Dream i Ash Ra Tempel, po czym wydał ponad 50 solowych albumów, od „Irrlicht”, „Mirage”, „X” i „Dune” po „Farscape”, „Kontinuum”, „Silhouettes”. Nagrywał pod pseudonimem „Richard Wahnfried” i w różnych kolaboracjach z takimi wielkimi artystami, jak Arthur Brown, Michael Shrieve, Rainer Bloss, Lisa Gerrard czy ostatnio Hans Zimmer (który otrzymał Oskara za muzykę do filmu „Diuna” stworzoną przy wsparciu Klausa Schulze). Wspólnie z Lisą Gerrard wystąpił 17 września 2009 roku, w 70. rocznicę ataku Armii Czerwonej na Polskę. Koncert odbył się na Zamku Królewskim w Warszawie. Duet stworzył na tę okazję specjalny utwór, który został wydany przez Narodowe Centrum Kultury. Schulze zawsze pozostawał wierny swojemu niepowtarzalnemu stylowi, będąc jednocześnie otwartym na innowacje i eksperymenty.

Klaus Schulze pozostawił po sobie ogromną spuściznę muzyczną, ale też żonę, dwóch dorosłych synów i czworo wnucząt.