Alia Fay, która we wrześniu zadebiutowała swoim barwnym i oryginalnym utworem „Tęczowy Kalejdoskop” a w listopadzie udostępniła „Tomorrowland” promujący książkę Michaliny Olszańskiej „Era Zero. Ego: Ostatnie Starcie”, wydała drugi singiel zapowiadający nadejście płyty. Premiera „Nike” odbyła się 21 grudnia na jej kanale YT a sama piosenka dostępna jest też do posłuchania na platformach streamingowych.
Autorka nie kryje się ze swoją inspiracją dotyczącą tematu piosenki: „Nike” przyfrunęła do mnie z Olimpu właściwie sama niesiona głosem buntu i sprzeciwu tylu kobiet w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Kobiet, które już nie mogą znieść dłużej gdy odbiera się im ich podstawowe prawa. Ze względów zdrowotnych oraz osobistych nie mogłam pojawić się na protestach, lecz energia, która temu towarzyszyła miała na mnie bardzo głęboki i intensywny wpływ. Efektem tego jest właśnie „Nike”, hymn dla tych co mają dość opresji i nie chcą dłużej zgadzać się by odbierano im wolność, hymn bogini zwycięstwa.
Tekst utworu nie musi być jednak interpretowany tylko pod kątem ostatnich wydarzeń w kraju. Artystka dzieli się również przemyśleniami na ten temat: Chciałam, żeby była to piosenka ponadczasowa. Taka, która w momentach dla nas trudnych i pełnych zmian przypomni, że umiemy latać wysoko, wystarczy nam tylko rozpostrzeć skrzydła o których często sami zapominamy. Utwór ten jest też po prostu dla tych co przeżywają lub przeżyli odrzucenie, poczucie odmienności, zmagają się z obniżoną oceną swojej wartości i szukają siły by robić w życiu to co ich pasjonuje. Czasami to co z jednej strony postrzegamy jako przekleństwo z drugiej jest właśnie błogosławieństwem. My mamy tę moc żeby sobie o tym przypomnieć i wybrać to jak patrzymy na samych siebie i na to co nam się przydarza. To bardzo ważne dla nas wszystkich.
„Nike” jest kolejną piosenką, która powstała we współpracy z awangardowym artystą i producentem, Yarku. Alia wypowiedziała się również na ten temat: Jest to druga piosenka, którą stworzyłam z Yarku. Choć tutaj, w przeciwieństwie do “Tęczowego Kalejdoskopu” głównym kompozytorem był właśnie on a nie ja. Podesłał mi po prostu kiedyś sam podkład instrumentalny i zapytał się czy chciałabym coś z tego zrobić. Ja odpowiedziałam, że oczywiście, że tak, bo bardzo spodobała mi się energiczność tego kawałka. Był to pewnego rodzaju eksperyment, gdyż jeszcze wcześniej nie pisałam tekstu oraz linii melodycznej do muzyki napisanej przez kogoś innego. Nie miałam jednak z tym większych problemów, gdyż był to intensywny czas i inspiracja pojawiła się sama, było jej wokół tyle – na ulicach, w mediach, wszędzie! Z Yarku realizuję także cały materiał na nadchodzący album. Wokalistka zdradza również: No i być może pojawią się inne, wspólne niespodzianki naszej współpracy.
Piosenki wraz z klipem można już teraz słuchać i oglądać na kanale YT Alii oraz na wszystkich serwisach streamingowych.
Jak twierdzi artystka „Nike” nie jest jedynie singlem zapowiadającym album, lecz przede wszystkim wyrazem zarówno buntu jak i wsparcia dla tych, którzy tego potrzebują teraz: Jest on po prostu teraz potrzebny w świadomości zbiorowej. Kolejny głos, który unosi i daje zamiast poniżać i odbierać.
Zaintrygowani dotychczasowymi publikacjami muzycznymi polecamy śledzić jej poczynania na facebookowym fanpage’u oraz Instagramie.