„Koko” to drugi singiel promujący album Katarzyny Groniec „Ach!” – premiera 16 marca 2018. |
„Koko” to piosenka o zamarzaniu, o letargu. Czasem wpada się w taki, gdy temperatura w związku dramatycznie spada, ale on trwa, choć w zasadzie nie ma po co. Impulsem do jej powstania była myśl o śmierci w górach. Podobno alpiniści zasypiają w sposób bezbolesny. Sam moment zamarzania to ulga po znojach, po wdrapywaniu się w górę, walce z żywiołem. I ten moment jest wybawieniem; nie jest zimno ani strasznie. Tak też miał wyglądać teledysk – w bieli i pastelowych kolorach. Bardzo ważne było dla mnie, żeby zostawić furtkę, nie mówić, że to już jest grób miłości, relacji. I tą furtką jest w teledysku roślina wyrastająca z człowieka. |