W dowodzie ma napisane Symere Woods, ale tego niezwykle utalentowanego 23-letniego rapera z Filadelfii świat hip-hopu zna od dawna jako Lil Uzi Verta. Właśnie wydał pełnowymiarowy debiut „Luv Is Rage 2”. Parę miesięcy temu było o nim głośno dzięki nagranemu z Quavo i Travisem Scottem singlowi „Go Off” z soundtraku do ósmej części przebojowej serii „Szybcy i wściekli”.
„Luv Is Rage 2” to esencja stylu, jaki Lil Uzi Vert wypracował w trakcie niespełna pięciu lat kariery. Do współpracy zaprosił doskonale sobie znanych producentów Maaly’ego Rawa i Dona Cannona. Raper nie operuje wyłącznie rapem i hip-hopem. Mocno wplata w swoje kompozycje elementy psychodeliczne.
„Traktuję ten album poważniej niż wszystko, co do tej pory zrobiłem. Jest spora różnica między mixtapem a płytą. Mixtape’ów zrobiłem już sporo” – zapewnia raper.
Lil Uzi Vert na pewno umie przyciągać fanów swoją muzyką. W 2016 roku był najczęściej śledzonym artystą na SoundCloudzie. Rok 2017 to mixtape „Luv Is Rage 1.5” z wielkim hitem „XO Tour Llif3”. Wyprodukował go TM88 (Gucci Mane, Young Thug). Singel trzy razy pokrył się platyną i dotarł do siódmego miejsca na „Billboardzie”. Na Spotify piosenkę przesłuchano aż 354 mln razy. Dzięki temu wkroczył do grona 50 najchętniej streamowanych artystów tego serwisu. Wideo do piosenki obejrzano ponad 264 mln razy.
Lil Uzi Vert otrzymał niedawno trzy nominacje do Billboard Music Awards, w tym dla najlepszego debiutanta. Brał też udział w nagraniu megahitu grupy Migos „Bad And Boujee”. Singel aż cztery razy pokrył się w USA platyną.
Przełomem w karierze Lil Uzi Verta był udział w 2015 roku w nagraniu singla duetu Carnage „WDYW”. Potem przyszły kolaboracje z G Herbo, Cardo, Young Thugiem, po których filadelfijczyk definitywnie przestał być twórcą undergroundowym i został zauważony przez mainstream.