Zarówno fani Steve’a Hogartha jak i stali bywalcy Starego Maneżu na
długo zapamiętają ten koncert. 15 grudnia legendarny wokalista Marillion
oczarował zgromadzoną w gdańskim klubie publiczność.
Tego wieczoru Steve Hogarth po raz kolejny udowodnił, że posiada nie
tylko głos i talent muzyczny, ale i niezwykłą osobowość. Wydarzenie
miało bardzo intymny charakter, a H chętnie wchodził w interakcję z
widownią. Publiczność otrzymała wręcz zaproszenie na scenę, by powiesić
na choince przyniesione bombki i wnieść wraz z wokalista toast. Ukłonem w
stronę polskich fanów była zaśpiewana przez Anglika w języku polskim
kolęda „Cicha noc”.
Podczas gdańskiego koncertu w repertuarze wokalisty znalazły się utwory
Maillion, a wśród nich „Somewhere Else”, „No One Can” czy „Runaway”.
Steve Hogarth wykonał również covery, m.in. Radiohead („Karma Police”),
The Beatles („Eleanor Rigby”) i Davida Bowie (“All the Young Dudes”). Ze
sceny schodził po wykonanym “Have Yourself a Merry Little Christmas”.
Po występie muzyk spotkał się z fanami. Były autografy, pamiątkowe
zdjęcia i czas na rozmowę. W komentarzach i relacjach po koncercie
wszyscy podkreślają jego wyjątkowy klimat.